marzec
Data dodania: 2010-03-04
I nadszedł marzec.W pogodzie wyczuwa się już wiosnę, choć zima usilnie stara się ją przeganiać.Mam nadzieję,że pani wiosna za parę dni pozostanie juz z nami na dobre.
Na budowie narazie nic się nie dzieje,no prawie nic.Korzystając z ładniej pogody wypompowujemy wodę ze studzienki no i z obniżonej o -1m kotłowni.Teren na którym będzie stać Nasza kukułka jest ogromnie podmokłytak więc pierwsze prace jakie zostanął rozpoczęte to zasypywanie kotłowni i wsypu na węgiel do poziomu równego z pozostałą częścią domu.
Materiały zakupione ,umowa z wodociągami podpisana ,prąd już prawie jest więc pomału marzenia stają się realem